środa, 5 marca 2014

fioletowo mi


2 komentarze:

  1. ale cudo, że też ja nie umiem robić takich wspaniałości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic straconego! zapraszam pod link, który pomoże rozpocząć przygodę z karczochowymi ozdobami http://mojemaletworczeja.blogspot.com/p/blog-page_23.html ;)

      Usuń